Dorota Masłowska jak zwykle zaskoczyła. Tym razem jednak była to niespodzianka wynikająca nie z jej nieprzeciętnych zabaw słowem i szykiem zdania, tylko z jej zupełnie nieoczekiwanego przybycia do szkoły. Trzeba bowiem wiedzieć, że jest ona absolwentką naszego Liceum - maturę zdawała w 2002 r.

01 12

Na pierwszy rzut oka nie można odróżnić słynnej pisarki od uczniów. Jak zwykle skromną Dorotę zdradzała tylko mieszanina nostalgii i skrywanej radości z wizyty w szkole, którą już tak dawno skończyła.Masłowska dała się namówić na spotkanie z klasą III A podczas lekcji języka polskiego, prowadzonego przez profesor Karwowską.nTematykę spotkania można by podzielić na trzy najważniejsze części - życie autorki w Berlinie oraz promowanie Jej sztuki za granicą, pierwszą ekranizację książki ("Wojna polsko-ruska", która niedawno gościła na ekranach naszych kin) oraz twórczość literacka w ogóle, jako swoisty element, mający źródło w wejherowskiej rzeczywistości.

Pod koniec spotkania pisarka opatrzyła autografem kilka egzemplarzy własnych książek z naszej biblioteki szkolnej, co z pewnością wzbogaci jej zbiory. Strach tylko będzie wypożyczać cenne woluminy wszystkim tym, których spotkanie z autorką zainspiruje do zapoznania się z kontrowersyjno-zachwycającą literaturą Masłowskiej.