26 listopada 2020 r. uczniowie  maturalnej klasy medycznej 3c uczestniczyli zdalnie w spotkaniu ze studentem 3 roku Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego z Wydziału Lekarskiego i jednocześnie członkiem międzynarodowego stowarzyszenia studentów medycyny IMFSA.

zdj007

Celem spotkania była prezentacja kierunku studiów medycznych, co dla uczniów stojących u progu wyboru swojej drogi życiowej okazało ważnym, ale także bardzo inspirującym wydarzeniem. Pierwsza część spotkania stanowiła próbę obalenia wielu powszechnie znanych mitów dotyczących studiowania medycyny. Okazało się bowiem, że nieprawdą jest, jakoby przyszli lekarze nie mieli w czasie studiów życia towarzyskiego, uczyli się po nocach i ze względu na wysokie wymagania rekrutacyjne należeli do „wybrańców”. Prowadzący spotkanie w niezwykle bezpośredni i ciekawy sposób opowiedział o pierwszym roku studiów, dedykowanym głównie budowie człowieka (w tym bardzo obszernej anatomii) oraz o praktycznej jej części – zajęciach w prosektorium. Przedstawił ramowy plan i tematykę kolejnych 5 lat studiów, a także możliwości rozwoju po ukończeniu uczelni, podkreślając przy tym, że w zawód lekarza wpisana jest ciągła nauka. Uczniowie 3c poddani zostali małemu sprawdzianowi wiedzy z zakresu budowy organizmu człowieka, śledzili wraz z prowadzącym karty atlasu anatomicznego i studiowali ciekawe przypadki medyczne. Na końcu mieli okazje, by zadawać pytania, także o egzamin maturalny i z dużą uwagą słuchali porad dotyczących przygotowania do egzaminu dojrzałości. Pasja prowadzącego, jego ogromna życzliwość i duże zainteresowanie ze strony uczniów Sobieskiego sprawiła, że spotkanie trwało znaczcie dłużej niż zakładał plan.

Na koniec wrażenia jednej z uczennic, która wzięła udział w wydarzeniu.

„Spotkanie z panem Damianem było bardzo inspirujące. Opowiedział nam wygląda każdy rok na studiach lekarskich, w jaki sposób przygotowywał się do matury z biologii i chemii, a przede wszystkim pokazał nam - uczniom klasy biol.-chem., że ciężką pracą da się jednak dostać na wymarzoną medycynę. Dał mi mocnego kopa do pracy nad moją maturą!”