Przychodzimy, odchodzimy/ leciuteńko na paluszkach (…)/ Żeby śladów nie zostawić…., a jednak są ludzie, którzy ten ślad po sobie pozostawiają. Do grupy ludzi, którzy zostaną zapamiętani przez kolejne pokolenia, należy Stefan Kilichowski – dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Jana III Sobieskiego w Wejherowie w latach 1963-1967.

kilichowski

Zanim przekazano mu to zaszczytne stanowisko uczęszczał do Uniwersyteckiego Ośrodka Przygotowawczego w Gdańsku. Pracę nauczyciela podjął najpierw w Rumi, potem w Wejherowie, gdzie we wrześniu 1963 roku objął stanowisko dyrektora naszego liceum. W szkolnych annałach zapisano, że to dzięki Jego staraniom liceum przeniesiono do nowo wybudowanego gmachu przy ul. Bukowej 1 (dawniej ul. Czerwionki) . Uroczystość otwarcia odbyła się 7 listopada 1965 roku      w obecności przedstawicieli władz administracji lokalnej i oświatowych. Komitet Rodzicielski ufundował i przekazał szkole sztandar, a uczniowie złożyli uroczystą przysięgę

Była wice dyrektor szkoły - Anna Śramska wspomina Go jako mistrza porządkowania „świata”:
Pan Kilichowski był dyrektorem bardzo wymagającym, od siebie, grona pedagogicznego i uczniów, co przekładało się na sprawne funkcjonowanie szkoły, zachowanie koniecznego w każdej placówce oświatowej porządku i budowanie pozytywnego wizerunku szkoły. Był także doskonałym organizatorem. Do szkoły ściągnął młodą kadrę, co wywołało pozytywną „rywalizację” i wpłynęło na podwyższenie wyników w nauce. Motywował nauczycieli do podjęcia prac w nowych gabinetach przedmiotowych. Dzięki dobrej współpracy z rodzicami uczniów sale lekcyjne wzbogaciły się w zasłony, ściany zostały pomalowane, pojawiły się kwiaty.
W roku 1969 p. Kilichowski podjął pracę w Szkole Podstawowej nr 1 w Wejherowie i nr 8 w Rumi, a po przejściu na emeryturę zaangażował się w pracę ZNP.
Za osiągnięcia i rzetelną pracę został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski oraz Złotym Krzyżem Zasługi.
Żegnamy byłego dyrektora, ale przede wszystkim Człowieka.